To chyba najtrudniejsza sprawa...schudn±æ!
Oty³o¶æ i nadwaga to problem nie tylko estetyczny, ale i zdrowotny. Blisko 28 proc. kobiet i ponad 40 proc. mê¿czyzn cierpi w Polsce na nadwagê. Oty³o¶æ wystêpuje u ponad 22 proc. kobiet i ponad 21 proc. mê¿czyzn. Choæ wiele osób podejmuje trud pozbycia siê zbêdnych kilogramów, dla niektórych walka ta jest jednak przegrana. O tym, dlaczego trudno schudn±æ opowiada³a dr Magdalena Bia³kowska z Instytutu ¯ywno¶ci i ¯ywienia podczas wyk³adu zaprezentowanego w ramach XI Festiwalu Nauki w Warszawie.
"Oty³o¶æ to nadmiar t³uszczu w ciele, co skutkuje upo¶ledzeniem licznych funkcji, zarówno metabolicznych, jak i mechanicznych" - przypomnia³a dr Bia³kowska. O oty³o¶ci mówimy, gdy tzw. wska¼nik masy cia³a (BMI) przekracza 30 kg/m2 Oznacza siê go przez podzielenie masy cia³a podanej w kilogramach przez kwadrat wysoko¶ci podanej w metrach. W przypadku nadwagi wska¼nik ten waha siê miêdzy 25-29,9 kg/m2; oty³o¶ci 30 a 39,9 kg/m2. Powy¿ej 40 kg/m2 to oty³o¶æ olbrzymia. Masa prawid³owa waha siê miêdzy 20- 24,9 kg/m2. Poza wska¼nikiem BMI, oty³o¶æ charakteryzuje siê tak¿e innymi badaniami antropometrycznymi, m.in. obwodami tali. Je¶li kobieta ma powy¿ej 88 cm w obwodzie tali, oznacza to, ¿e cierpi na oty³o¶æ typu brzusznego. U mê¿czyzny obwód pasa nie powinien przekraczaæ 102 cm.
Oty³o¶æ zagra¿a zdrowiu. "Kojarzy siê j± m.in. z cukrzyc± typu II, z nadci¶nieniem, chorob± wieñcow±, wysokimi poziomami trójglicerydów i cholesterolu, kamic± pêcherzyka ¿ó³ciowego, podwy¿szonym poziomem kwasu moczowego i nowotworami jelita grubego" - mówi³a prelegentka. Nadmiar masy cia³a to tak¿e powik³ania mechaniczne, wynikaj±ce z noszenia zbêdnych kilogramów, w postaci zwyrodnieñ w uk³adzie kostno-stawowym.
Dlaczego zatem tak trudno pozbyæ siê zbêdnych kilogramów? "Do trudno¶ci w odchudzaniu prowadz±: czynniki ¿ywieniowe, ma³a aktywno¶æ fizyczna, przyjmowanie niektórych leków, czynniki genetyczne, neuroendokrynne oraz wirusowe" - opowiada³a specjalistka.
U pod³o¿a oty³o¶ci mog± le¿eæ wirusy - adenowirusy powoduj±ce g³ównie choroby oczu i uk³adu oddechowego. "Badania pokaza³y, ¿e adenowirusy potrafi± uszkodziæ podwzgórze, w którym znajduj± siê o¶rodek syto¶ci i g³odu. Je¶li funkcja tych dwóch o¶rodków zostanie zaburzona, to mo¿e doj¶æ do sytuacji, kiedy wystêpuje nadmierny apetyt, który trudno opanowaæ, poniewa¿ o¶rodek g³odu dominuje nad o¶rodkiem syto¶ci" - wyja¶ni³a Bia³kowska
Kolejny czynnik zwi±zany jest z od¿ywianiem. Poza uszkodzeniem podwzgórza, nadmiar przyjmowanych kalorii jest zwi±zany ze zwiêkszon± oporno¶ci± tkanek na insulinê i zwiêkszonym wydzielaniem insuliny poprzez trzustkê. "To powoduje, ¿e poziom cukru we krwi po posi³ku spada. U niektórych mo¿na to nawet rozpoznaæ jako hipoglikemiê. To powoduje kolejny atak apetytu, przede wszystkim na produkty s³odkie - cukier szybko podnosi poziom glukozy we krwi" - wyja¶nia³a.
"Natomiast nadmiar t³uszczy w diecie mo¿e byæ zwi±zany z tym, ¿e niektórzy z nas wydzielaj± w nadmiarze galaninê - neuropeptyd, który +ka¿e+ je¶æ t³uste potrawy" - mówi³a.
Wa¿nym czynnikiem jest tak¿e nadmiar fruktozy w diecie i niedobór wapnia. To, jak zaznaczy³a prelegentka, nowe sztandarowe czynniki ¿ywieniowe sprzyjaj±ce tyciu.
Fruktoza czêsto u¿ywana jest do s³odzenia napojów zamiast glukozy. Tymczasem podnosi ona m.in. poziom trójglicerydów we krwi i przyczynia siê do wzrostu masy cia³a i do wzrostu ci¶nienia krwi. Z kolei brak wapnia w diecie zmienia metabolizm adipocyta (komórki t³uszczowej), który ³atwiej przyjmuje trójgliocerydy a przez to ³atwiej siê tyje.
Osoby odchudzaj±ce siê powinny zwróciæ tak¿e uwagê na ilo¶æ spo¿ywanych posi³ków. "Kto je jeden, dwa posi³ki dziennie i nie je ¶niadania, ma wielkie trudno¶ci z chudniêciem. Pamiêtajmy, ¿e je¶li jemy jeden obfity posi³ek, to przyjmujemy bardzo du¿o energii a to jest bardzo silna stymulacja do wydzielania insuliny" - mówi³a.
Wa¿ne, ¿eby nie je¶æ tu¿ przed snem, poniewa¿ w nocy zwalnia siê spoczynkowa przemiana materii. "To powoduje, ¿e to co zjedli¶my przed snem, ³atwiej siê odk³ada ni¿ spala" - wyja¶ni³a badaczka.
Nastêpnym czynnikiem, który sprzyja tyciu jest ilo¶æ spo¿ywanego t³uszczu. 1 g t³uszczu to 9 kilokalorii. "T³uszcz ma jeszcze inne dzia³ania - s³abo rozci±ga ¶ciany ¿o³±dka (przez co nie powoduje uczucia syto¶ci - PAP), przyspiesza opró¿nianie ¿o³±dka, poprawia walory smakowe i sprzyja szybkiemu przyjmowaniu nadmiaru kalorii. "Wszystkie te czynniki, poza wysok± kaloryczno¶ci± produktów t³ustych, powoduj±, ¿e ten kto je du¿o t³uszczu bêdzie odk³ada³ trójglicerydy w adipocytach" - mówi³a.
Specjalistka przypomnia³a, ¿e powinni¶my unikaæ spo¿ywania t³uszczów zwierzêcych, które sprzyjaj± rozwojowi chorób cywilizacyjnych, przede wszystkim mia¿d¿ycy. Jak przypomnia³a, im wiêcej t³uszczu w diecie, tym BMI jest wy¿sze. Je¶li jemy za du¿o t³uszczu, to zwiêksza siê ilo¶æ trójglicerydów we w³ókienkach miê¶ni (miocytach), zwiêksza siê tak¿e insulinooporno¶æ tkanek, a to przyspiesza rozwój cukrzycy typu II.
Dietê natomiast warto wzbogaciæ o nienasycone kwasy t³uszczowe omega 3, zawarte w olejach z ryb morskich. "T³uszcze te przeciwstawiaj± siê hyperinsulinemii, hamuj± apetyt, maj± w³a¶ciwo¶ci przeciwkrzepliwe i przeciwdepersyjne" - t³umaczy³a.
Utrudnione odchudzanie mo¿e mieæ tak¿e zwi±zek z wydzielaniem dwóch neuropeptydów. Jeden z nich - neuropeptyd Y zwiêksza apetyt na s³odycze, drugi to galanina odpowiedzialna za zwiêkszone zapotrzebowanie na t³uszcz.
Prelegentka wyja¶ni³a rolê czynników genetycznych w procesie chudniêcia. W¶ród nich wymieni³a Zespó³ Pradera-Williego, chorobê genetyczn±, któr± charakteryzuje m.in. niedorozwój umys³owy, niski wzrost i olbrzymia oty³o¶æ. Do trzeciego roku ¿ycia dzieci z tym zespo³em rozwijaj± siê prawid³owo, potem pojawia siê nieprawdopodobny apetyt. Osoby takie reaguj± agresj±, kiedy nie pozwala siê im je¶æ w nadmiarze. Wykazuj± ma³± aktywno¶æ fizyczn±, tyj±. Umieraj± szybko, oko³o 30 roku ¿ycia.
Magdalena Bia³kowska przypomnia³a tak¿e o mieszkañcach Polinezji, których oty³o¶æ zwi±zana jest z tzw. genem oszczêdzania. Ten nabyty niski poziom metabolizmu umo¿liwi³ przodkom Polinezyjczyków przetrwanie wielomiesiêcznych morskich podró¿y do miejsca ostatecznego ich osiedlenia siê. Obecnie te sk³onno¶ci genetyczne wspó³graj± z czynnikami ¿ywieniowymi - ³atwym dostêpem do fastfoodów, co objawia siê sk³onno¶ci± do tycia i cukrzyc± typu II.
"To samo dotyczy Indian Pima. Ci, którzy mieszkaj± w Arizonie s± prawie w 100 proc. otyli, a w 50 proc. maj± cukrzycê, natomiast ich krewniacy, którzy pozostali w Meksyku s± szczupli, poniewa¿ uprawiaj± tradycyjny styl ¿ycia - du¿o ¿ywno¶ci pochodzenia ro¶linnego, ma³o t³uszczy i bardzo du¿o aktywno¶ci fizycznej" - opowiada³a Bia³kowska.
Walkê z oty³o¶ci± i nadwag± mog± utrudniaæ tak¿e przyjmowane leki - np. przeciwcukrzycowe, przeciwalergiczne, hormonalne, przeciwko nadci¶nieniu, a tak¿e leki stosowane w depresji.
Tak¿e zbyt ma³a aktywno¶æ fizyczna utrudnia odchudzanie. Je¶li chcemy schudn±æ musimy mieæ bilans ujemny energii miêdzy energi± przyjmowan± w po¿ywieniu, a wydatkowan± w aktywno¶ci fizycznej.
W zale¿no¶ci od przyczyn powinni¶my stosowaæ odpowiednie leczenie nadwagi i oty³o¶ci. Zawsze jest to leczenie dietetyczne i wzmo¿ona aktywno¶æ fizyczna. "Ale to leczenie dietetyczne musi byæ dostosowane do danej osoby. Je¶li pacjent wa¿y 160 kg, to nie damy mu diety 1000 kcal - jego dieta odchudzaj±ca to 2000 kcal. Je¶li mamy pacjenta, który mia³ wielokrotne próby odchudzania i efekt jo- jo, to damy mu dietê typu Cambridge o bardzo niskiej zawarto¶ci energii, bo on ma zwolnion± spoczynkow± przemianê materii" - t³umaczy³a Bia³kowska.
Tak¿e wzmo¿ona aktywno¶æ fizyczna pacjenta musi byæ dostosowana indywidualnie do pacjenta. "Nie mo¿emy osoby ze zwyrodnieniami w uk³adzie kostno-stawowym wys³aæ do si³owni, a pacjenta oty³ego z padaczk± wys³aæ na basen" - podkre¶li³a.
Przy redukowaniu wagi, zaleca siê chudniêcie oko³o kilograma tygodniowo. "Ale je¶li jest pacjent oty³y z cukrzyc±, to jeste¶my zadowoleni, gdy jest to pó³ kilograma tygodniowo" - zaznaczy³a specjalistka.
Je¶li przez 6 tygodni pacjent schudnie mniej ni¿ dwa kilogramy, nale¿y zmieniæ terapiê i zastanowiæ siê, jaka jest przyczyna tego" - wyja¶ni³a dr Bia³kowska.
"Weryfikujemy wiêc rozpoznanie - mo¿e siê np. okazaæ, ¿e kto¶ ma niedoczynno¶æ tarczycy, której nie rozpoznali¶my. Musimy sprawdziæ tak¿e, czy pacjent przestrzega naszych zaleceñ, dokonaæ dodatkowych badañ" - opowiada³a. BSZ
PAP - Nauka w Polsce 2007-10-22 |